Poruszyłam ten temat w rozdziale Wewnętrzne demony, przeczytaj go jeszcze raz uważnie.
Bardzo trudno jest zlokalizować siły zła, jeżeli zaszczepione zostały one w duszy człowieka. Niezmiernie trudno jest z tym walczyć, ale jest to możliwe. Zacznij obserwować swoje myśli, niektóre z nich wydają Ci się po prostu obce, nie Twoje. Tak jakby ktoś nakazywał Ci robienie złych rzeczy. Jeśli jesteś człowiekiem dobrym, to boisz się tych myśli, sądzisz o sobie, że jesteś zły, masz poczucie winy.
I tutaj religia przeszkadza Ci się wyzwolić, bo wmawia Ci grzeszność, nieczystość i nakazuje Ci Twoje prywatne sprawy powierzać obcej osobie. Nie słuchaj tego!
Nie słuchaj tego nigdy, myśl i działaj samodzielnie, a Twoja prywatność należy tylko do Ciebie.
Jesteś dobrym człowiekiem, w którym zaszczepiono złe siły, nazywane również złymi duchami, jak wolisz.
Obserwuj więc swoje myśli i te, które są obce po prostu od siebie odsuwaj jak najdalej. Nie słuchaj tych nakazów, jeśli zmuszają Cię do złych czynów. Słuchaj tylko siebie i swej czystej duszy.
Obserwuj się wewnętrznie, a dojdziesz do wprawy w odsuwaniu od siebie podszeptów zła. Owszem, wymaga to wysiłku i ćwiczeń, ale Wojownik nie jest przecież leniwy.
Człowiek, który z natury swej jest zły, będzie się cieszył z ciemnych myśli i będzie wyrządzał krzywdę na prawo i lewo. Dlatego czeka go piekło, ale nie wymyślone przez religię. Czeka go straszny świat, w którym zapłaci za wszystko i sprawiedliwość go nie ominie.
A Ty jesteś dobry i nigdy nie obwiniaj siebie za złe myśli, one są nie Twoje. Musisz je po prostu odsuwać, a potem nauczysz się ignorować je z łatwością.
Jeżeli ktoś jest tak leniwy, że nie pracuje nad odsuwaniem złych myśli i zdarza mu się często wyrządzać krzywdę, to również za to zapłaci w specjalnym świecie. Tam jest znana każda jego myśl i każdy zły uczynek i nic się nie ukryje. I tam właśnie poniesie karę za to, że był leniwy i nie szukał dla siebie ratunku.
Jeżeli ktoś przez Ciebie denerwuje się, płacze, cierpi to natychmiast zauważ to, że masz wewnętrznego demona. I rozpocznij walkę na śmierć i życie.
Znajdź samego siebie- kim jesteś Ty prawdziwy, a kim jest demon, który podszeptuje Ci, co masz robić złego. I ignoruj go totalnie, wszystkie jego szepty do Ciebie, podsuwane Ci myśli. Jesteś dobry, więc jesteś również inteligentny. Wykorzystaj to, walcząc z obcymi myślami. Zdobędziesz wiedzę i doświadczenie, pomocne w niewidzialnej wojnie, jak również w codziennych walkach ze złymi ludźmi. Twój talent będzie potrzebny, ale najpierw ocal siebie i swych bliskich. Nie byłeś nigdy zły, zaszczepiono Ci demona w duszy, z nienawiści do Ciebie, bo powstałeś z Dobra. Nigdy siebie nie obwiniaj za to, ponieważ jesteś niewinny. Jesteś z Dobra.
Nie daj sobie wmówić jakąś „ grzeszność” bo to jest śmieszne i nieprawdziwe. Wojowniku Dobra.