Groby przodków

Polska jest krajem szczególnym i wyjątkowym. U nas wielkim szacunkiem otacza się ludzi starszych, członków rodziny, sąsiadów, znajomych. Dzieci i wnuki opiekują się rodzicami i dziadkami. To jest bardzo piękne. Oczywiście są wyjątki, gdyż pleni się zło. Ale generalnie w Polsce dzieci i wnuki mają doskonały kontakt ze starszymi, przejmują funkcję opiekuńczą, gdy tamci tracą siły.

A jeżeli zajdzie potrzeba opieki całkowitej, to często polska rodzina poświęca się bezgranicznie i nie oddaje mamy, babci, czy dziadka , nie oddaje do placówki opiekuńczej, czy hospicjum. Pewna moja znajoma, opiekująca się sparaliżowaną, leżącą mamą, opowiedziała mi, jak to każdego wieczoru całuje swoją mamę jak gdyby ostatni raz, bo nie wie czy mama dożyje do poranka.

Takie poświęcenie i taki szacunek ( poza wyjątkami) dla starszych, schorowanych ludzi jest tylko w Polsce. Na świecie zdarza się, ale w naszym kraju jest to po prostu tradycja i młodzi ludzie są tego uczeni przez swoich rodziców.

W Polsce także bardzo szanowane są groby przodków i członków rodzin. Groby są zadbane i niektóre bardzo piękne. Choć nagrobki są drogie, to Polacy nie szczędzą środków. Świadczy to o wielkim szacunku i wielkiej miłości do swoich zmarłych.

Cmentarze innych krajów często są zaniedbane, zarośnięte chwastami i nikt ich nie odwiedza. Choć nie zawsze, są cmentarze zadbane przez obsługę, ale nie przez rodziny. Polacy pamiętają o rocznicach, odwiedzają często groby, dbają o nie. A w Święto Zmarłych cmentarze polskie cudownie płoną! Na każdym grobie wiele zniczy. A na grobach Nieznanego Żołnierza- najwięcej.

Piękna tradycja, ale nie tylko- po prostu miłość, która jest silniejsza niż śmierć.

Mały Książę

Aby dostać się na Ziemię, trzeba narodzić się z kobiety, jak każdy człowiek. Ale jest jeszcze inna droga na Ziemię. I jest to tajemnica, którą znają tylko nieliczni. Nie piszę tutaj o tym, jak dostają się np. dusze zmarłych, które niekiedy nawiedzają. I nie o tym, jak dostają się złe siły, które nigdy nie były ludźmi.

Są istoty, jak ludzie, materialni, które znają inną drogę na Ziemię. I oni są wśród nas, ale jest ich niewielu. Ale , aby wydostać się z Ziemi i dla nich nie ma innej drogi, jak tylko poprzez śmierć. W książce Antoine de Saint- Exupery „ Mały książę „ jest opisana historia prawdziwa. Pilot, gdy rozbił się na pustyni, naprawdę spotkał takiego przybysza, który dostał się na Ziemię inną drogą, nie jak ludzie. Po co Oni przybywają? 

Po to, aby uczyć ludzi, czym jest miłość, odpowiedzialność za innych i za swoje życie, jak radzić sobie z bólem i cierpieniem duszy. Ten chłopiec spotkany na pustyni uczył tego pilota, a ten opisał tę historię. To nie jest bajka, wiem to na pewno. Pamiętacie, że aby wrócić do swojego świata, chłopiec musiał pozwolić ukąsić się jadowitej żmii, bo kanałem wyjścia stąd jest tylko śmierć.

Przyjmij tę historię o chłopcu, przeczytaj książkę jeszcze raz. W jak krótki, ale bardzo zwięzły sposób uczy ona ludzi o podstawowych prawdach istnienia. Takiego przybysza, który nie zrodził się z kobiety może rozpoznać tylko człowiek medium. Bo taki człowiek, oprócz swojej wiedzy, posiada jeszcze nadprzyrodzone możliwości. I tylko człowiek, który walczy o Dobro.

Nauka takiego przybysza dla ludzi odbywa się bardzo szybko, jest bardzo konkretna. Nie zmarnuj swojej szansy, jeżeli go spotkasz. Bo on nauczy Cię szybko o podstawowych zasadach istnienia. A potem, poprzez śmierć wydostanie się z Ziemi. Kto stworzył tych przybyszy, nie wiadomo. Oni przyspieszą rozwój Ziemi. Ale nie technologiczny- moralny.

Oni przybywają bardzo rzadko. Jeżeli go spotkasz- nie zmarnuj swojej szansy. Jeżeli on Cię o coś poprosi- zrób to dla niego, aby wynagrodzić jego trud.

Biały rumak

Konie są szczególnymi zwierzętami. Są jak gdyby aniołami wśród zwierząt. Poruszają się niesamowicie i pięknie. Podczas II wojny światowej polskie konie  były w służbie narodu, tak jak ich jeźdźcy- żołnierze. Wiele koni zginęło.

Artyści często malują portrety koni, realistyczne, lub abstrakcyjne. To temat bardzo popularny wśród artystów. Jazda konna, choć tak niebezpieczna, jest niezwykle fascynująca. Jadąc konno człowiek czuje się, jak w bajce. Potem czyści się ciało konia miękką szczotką, czyści się też jego kopyta. Potem karmi się rumaki, głaszcze się je po grzywie, nozdrzach.

Czy ktoś z Was galopował kiedyś bez siodła, tzw. metodą indiańską? Jest to trudne, ale wtedy człowiek czuje się zespolony z ciałem konia, może przeżyć jazdę swojego życia, np. szpalerem pośród ośnieżonych świerków. Piękne konie arabskie są rozpieszczane, mają cudowne życie. One nie potrzebują pomocy. Pomocy potrzebują polskie konie, które w transportach śmierci jadą do zagranicznych rzeźni. 

Jeżeli masz naprawdę dużo pieniędzy, to wykup kilka koni z transportu śmierci i zrób dla nich schronisko, daj im opiekę i emeryturę. One bardzo potrzebują pomocy człowieka, bo kiedyś były piękne, a teraz stare i chore mają zostać po prostu mięsem.

Człowiek nie może i nie powinien być weganinem. Ale powinien pomagać zwierzętom w inny sposób. Jeżeli masz dużo pieniędzy, to zrób coś dobrego, a nie pożałujesz. Możesz również kupować karmę i darować ją schroniskom dla psów i kotów.

Twoje dobre czyny pójdą za Tobą na Drugi Brzeg. Twoje pieniądze tam nie pójdą, ale Twoje dobre czyny tak.

Miłość i śmierć

Choroby wywołuje złe odżywianie, nie dbanie o jakość swojego pokarmu. Niekiedy śmiertelną chorobę powodują złe siły. Ale miłość jest silniejsza, niż śmierć.

Gdy odchodzi w zaświaty ukochana osoba, po pewnym czasie wytwarzają się „ łącza miłości”. Nie trzeba być medium, aby je odbierać. Jeżeli miłość była wielka, prawdziwa, to osoba która pozostała tu na ziemi, będzie mogła odczuwać, jakby wiadomości od ukochanej zmarłej. Trzeba się koncentrować i obserwować przepływ myśli i uczuć. Kiedy przyjdzie ta wiadomość- to będziesz to wiedział.

Przede wszystkim, kiedy umiera on, albo ona- po opłakaniu- nie poddawaj się rozpaczy! Pomyśl, że to rozstanie tylko NA JAKIŚ CZAS. Przecież za lat kilkanaście, lub kilkadziesiąt i Ty tam pójdziesz, na Drugi brzeg i tam spotkasz wszystkich swoich bliskich. To trudny temat, ale należy traktować śmierć jak daleką podróż.

Być może za wiele lat, kiedyś będzie możliwe kontaktowanie się z naszymi zmarłymi, tak jak dziś mówimy przez telefon. Mnie udało się kontaktować z bliką mi, zmarłą osobą, ale tylko dlatego, że istniały pomiędzy nami łącza miłości. I ponieważ jestem medium, to było mi łatwiej.

Kiedy ktoś kocha nad życie swoją kobietę, lub swojego mężczyznę i ten ukochany odchodzi. Pogrążasz się w wielkim bólu, ale to tylko chwilowe rozstanie. Lata szybko miną, zobaczysz.Jeżeli Twoje ciało i dusza należała tylko do niego, lub do niej- to zdecydujesz się być sam.

Ponieważ kojarzyłam kiedyś ludzi w pary, lecz jeden mężczyzna się nie zdecydował. Powiedział on, że kochał swoją żonę, która zmarła i będzie jej wierny. Król Polski Zygmunt II August kochał wielką miłością Barbarę. Jego sytuacja osobista była bardzo trudna, bo interesy państwa wymagały, aby się ożenił. A on tak bardzo cierpiał po śmierci ukochanej. I popatrzcie, co się stało. Minęły lata, które miały minąć i teraz król Polski i piękna Barbara są już razem- na zawsze.

To samo dotyczy Ciebie, jeśli straciłeś kogoś.  Kiedy miną lata, staniesz na Drugim brzegu i spotkasz swoją miłość. Pamiętaj, że śmierć to tylko daleka podróż. Jeżeli pozostaniesz wierny swojej miłości, gdy ona odejdzie, to ona na pewno będzie się z Tobą kontaktować, albo na „ łączach miłości”, albo w Twoich snach. Bądź uważny.

Jeżeli wejdziesz w nowy związek, to „łącza miłości” zostaną zniszczone. I kiedy dotrzesz na Drugi brzeg, to Twoja sytuacja osobista będzie skomplikowana, bo nie wiadomo, czy ukochana osoba Ci to wybaczy. Wielka miłość na Ziemi jest tylko jedna, choć związków może być wiele. Najpiękniejsi są ludzie, wierni swej wielkiej miłości!

Pewna kobieta, nigdy na Ziemi nie kochała żadnego mężczyzny. Ale bardzo tęskniła za wielką, prawdziwą miłością. Pytała mnie, czy taka miłość jest możliwa? Opowiedziałam jej, czym jest prawdziwa miłość. Wkrótce potem ona odeszła na Drugi brzeg. I ja to wiem, że TAM kobieta ta spotka swoje szczęście i ukochanego. Ale musiała na to czekać tak długo, bo być może była otoczona siłami zła.

Jeszcze raz powtarzam- pamiętaj, że śmierć to tylko daleka podróż.

Łowca

Współczesna, podawana oficjalnie dietetyka jest zakłamana i fałszywa. To szatan chciałby zabijać Polaków pożywieniem, które jest zatrute. Szatan i złe siły działają poprzez ludzi, tak jak pisałam wcześniej. Szukajcie prawdziwych informacji, jaka woda jest najlepsza, prawdy o używkach, o pastach do zębów, dezodorantach dla kobiet. I o szamponach- wybierajcie te bez SLS, są najłagodniejsze.

W diecie swojej stosujcie dużo mięsa i tłuszczy pochodzenia zwierzęcego. Z olei roślinnych tylko olej kokosowy. I ryby tłuste, bo tłuszcz rybi leczy wiele chorób, somatycznych i psychicznych. Czytajcie prawdę o pieczywie, o opryskach trucizny na warzywa i zboża. Czytajcie o owocach- bezcenne są czarne leśne jagody i jeżyny.

Człowiek pierwotny był łowcą. Dieta białkowo- tłuszczowa pozwalała mu zachować wielką siłę, sprawność mięśni oraz umysłu. Oraz –szybkość reagowania. Dieta która ODŻYWIA organizm powoduje, że człowiek reaguje niezwykle szybko na nagłe sytuacje. Szybko podejmuje też właściwe decyzje. Bo umysł jest jasny i pracuje bardzo dobrze.

Dietę należy dobrać do siebie. Nie proponuję tylko diety ketogenicznej, najlepiej dodać coś też z innych rodzajów diet. Wybrać, to co najlepsze, to co nie jest zatrute, lub w minimalnym stopniu. Jeśli to możliwe przygotowywać posiłki samodzielnie, z wielką dbałością. Tu chodzi przecież paliwo dla ciała. W ciężkich, naszych czasach trzeba mieć jasny umysł.

Dlaczego sekty znajdują swoich wyznawców właśnie wśród wegan i wegetarian? Bo ci ludzie są skrajnie niedożywieni i nie myślą tak, jak powinni. Techniki manipulacji są przystosowane dla ludzi o słabych umysłach. Aby ich łowić w sieci i wykorzystywać.

Nikt nie potrafi walczyć tak, jak łowca. Gdy będziesz w zagrożeniu, włączy Ci się „ tryb łowcy”. Sam siebie nie poznasz, jak potrafisz walczyć! Sam się zdziwisz swoją szybkością reakcji! W żyłach ludzi płynie jeszcze krew pradawnego człowieka. Tak jak w żyłach psów- płynie krew wilka. Genów się nie da wymazać. Ale pomóżcie swoim organizmom i zacznijcie się ODŻYWIAĆ.

Ciało ludzkie jest złączone z duszą, ale posiada jakby własną osobowość. Jeżeli będziesz je dobrze traktował, to ono Ci się odwdzięczy, będzie współpracować. A duszę swoją nakarm kontaktem z piękną sztuką, zrodzoną z Dobra.

I wtedy staniesz się prawdziwym Wojownikiem.

Dusza drzew

Jeszcze wracając do wzmianki o alkoholach. Jeżeli ktoś musi się napić, to najzdrowszy jest spirytus. Wszelkie inne alkohole są obecnie zatrute i powodują straszne skutki zdrowotne. ODŻYWIAJĄC się wybierajcie produkty bogate w kolagen, jest on niezbędny dla stawów, ale również eliminuje zmarszczki i powoduje gładką skórę.  Wybierajcie także żywność bogatą w witaminy z grupy B, niezbędne dla zdrowia fizycznego, psychicznego i dla pięknego wyglądu. I rada dotycząca dbania o urodę dla polskich, pięknych kobiet. Najlepsze nie są maseczki gotowe, chemiczne, ale naturalne. A więc najpierw parówka z ziół takich jak: bratek, szałwia, rumianek, a potem naturalna maseczka. Np. starty na wiórki ogórek, żółtko jaja, białko jaja, drożdże piekarskie rozrobione z wodą. Rozmawiałam z kosmetyczką, zatrudnioną od wielu lat w SPA i potwierdziła, że naturalna pielęgnacja jest najlepsza. 

A zamiast kremów- nierafinowany olej kokosowy- na twarz, ręce i na włosy.Widziałam kobietę, która stosowała najdroższe kremy i kosmetyki i tak, mając lat 40- kilka , była cała pomarszczona. A kosmetyki naturalne, tylko stosowane konsekwentnie- są naprawdę skuteczne.

Wracając do tematu. Piękne, polskie drzewa są wycinane. Drzewo rośnie kilkadziesiąt lat! Jeżeli ktoś z Was może uratować drzewo, to trzeba to zrobić. Kontakt z przyrodą jest zbawieniem dla ludzkiej duszy. Spacer po polskim lesie jest po prostu lekarstwem dla człowieka. Jak najczęściej starajcie się przebywać w lesie. I również nad morzem. Szukajcie tego cudownego powietrza, leczy ono wiele chorób. Drzewa zostały zaprojektowane i stworzone, aby pomagać ludziom.

Siły zła atakują drzewa, aby chorowały. Atakują również ludzi, którzy podejmują decyzje o wycince.  W dawnych czasach, gdy władali Polską wielcy królowie- Polskę porastał wielki, wspaniały las, nazywany borem. Gdy podupadała Polska- umierały również drzewa- ciągle i ciągle niszczone i wycinane. Upływały lata- umierały drzewa, to straszne. Jeżeli będziemy mieli drzewa, dużo drzew- one będą pomagać Polakom, będą leczyć. Tak, jak dawniej, za pierwszych, polskich królów. Jeżeli możesz, to zasadź drzewo, a najlepiej wiele drzew. Aby siły zła nie zdołały ich wszystkich zniszczyć. Aby w Polsce wielki las i cudne, morskie powietrze leczyły Was, Wasze dzieci i wnuki. Trzeba uczyć dzieci, że drzewo jest święte i nie wolno go ścinać!

Na drugim brzegu

Na tamtym brzegu tak cudnie
prześlicznie i tak jasno.
Płyń moja łódko a prędko
bo moja świeca już gaśnie.
Szłam w twoim blasku przez życie
i gaśniesz na jego końcu,
Tam światłość wieczna mnie czeka
i radość przy Bożym słońcu.
                                             Cecylia Borecka

Ten piękny wiersz otrzymałam od bliskiej mi osoby jako pożegnanie przed jej odejściem.

Jeżeli nasi bliscy odchodzą do następnego świata, my możemy im pomóc. A oni wtedy , jeśli spełnione zostaną warunki- będą mogli pomagać nam stamtąd. Co robić należy?

Osoby zmarłe, na drugim brzegu bardzo potrzebują światła. Należy palić im światło na grobach, pamiętać o rocznicach, święcie zmarłych. Ziemski ogień potrafi emanować do tamtej rzeczywistości, gdzie przebywają. Jak gdyby karmi te dusze.

Jeżeli osoba zmarła nie ma grobu, zapalmy dla niej piękną świecę w naszym domu.

A nasze zwierzęta, które nas kochały też są na tamtym brzegu i też potrzebują światła od nas, malutkich świeczek.

Zmarli, nakarmieni światłem ognia, naszą pamięcią i miłością będą nam POMAGAĆ. Jeżeli nie byli za życia złymi osobami, jeżeli nie krzywdzili- przebywają w dobrej rzeczywistości. I będą tam mieli możliwość pomagać nam właśnie.

Ale uważajcie! Dusze złych ludzi przebywają gdzie indziej. Muszą tam płacić za całe zło, jakie tu, na Ziemi wyrządzili.

Ponieważ cierpią tam wielkie kary, często chcą wracać z powrotem, błąkają się pomiędzy światami. Ich bliscy mogą być zagrożeni, zagrożone mogą być domy, w których mieszkali.

Co robić? Jeżeli poczujecie jakieś zło z tamtego świata, lub zmarł niedawno zły człowiek, krewny, znajomy musicie ochronić siebie i swój dom. Wyobraźcie sobie kulę czerwonego światła, która Was otacza. Możecie tak ochronić wszystkich domowników i swoje zwierzęta. Wyobraźcie sobie też czerwone światło w całym Waszym domu i czerwone osłony na drzwiach i oknach.

Jeżeli jakiś zły duch ma na Was silne, negatywne działanie, to wtedy nie ma wyjścia- musicie zamontować w oknach czerwone rolety.

Jak pisałam wcześniej- złe siły rozpleniły się na Ziemi, ale mogą działać też z Drugiego Brzegu.

Nie należy zamykać cmentarzy w Święto Zmarłych, bo duchy ruszą do domów ludzi i będzie wiele opętań. Pamiętajcie o czerwonym świetle, jeśli dręczy Was zło, które jest stamtąd. To jest rodzaj egzorcyzmów, niekiedy koniecznych.